WĘDZARNIA

Zapraszamy na wędzenie świeżego pstrąga i degustację swojskich wyrobów!

Dla chętnych także w lecie możliwość nauki sztuki wędzenia mięsa.

Trudno z czymkolwiek porównać smak świeżo złowionej i samodzielnie uwędzonej ryby smakowanej w górskim powietrzu Bieszczad…

Coraz więcej z nas przedkłada smak wyrobów domowych nad sklepowe wędzonki, balerony i kiełbasy, choćby nazywały się „szynka babuni” czy „przysmak dziadka”. Wędzenie jest nie tylko obrosłą w tradycje metodą ochrony mięsa i ryb przed zepsuciem.

Mięso – pierś kurczęcia bądź gęsi, kawałek baraniny lub złowiona na wędkę ryba – stają się w dymie wybornymi przysmakami. Któż nie pamięta smaku szynki wędzonej, którą otrzymywał od dziadków na święta. Jej zapach rozchodził się po całym domu…

Tęskniłem za tym zapachem i pod wpływem inspiracji naszych turystów wybudowałem wędzarnię. Miałem dość mięsopodobnych kiełbas, szynek i sam zacząłem robić specjały naszych dziadków.

Podczas urlopu u nas zawsze u nas można spróbować czegoś swojskiego i naturalnego. W miesiącach letnich sami możecie nawet spróbować sztuki wędzenia. Kupując surowe pstrągi i uwędzić je, a potem już tylko rozkoszować się ich smakiem. U nas w górskim powietrzu Bieszczad i pobliskich Karpat poczuć można ten dym i skosztować wyśmienitych świeżych wędzonych pstrągów.